Witajcie.
Święta zbliżają się wielkimi krokami, a przede mną jeszcze dużo robótek. Któregoś dnia byłam w sklepie po papier i oczom pokazał mi się piękny z połyskiem brystol. Nie mogłam wyjść ze sklepu bez niego. Pomyślałam sobie, że coś muszę wymyśleć, by ten zakup był użyteczny. Dlatego padł pomysł na czubki do choinek.
Niestety nie mam wyciągniętej choinki w domu, by pokazać jak ta gwiazda się prezentuję jako czubek. Oczyma wyobraźni tylko widzę jak pięknie i dumnie połyskuje na jodełce.


Wszystkim odwiedzającym ślicznie dziękuję. Nie musicie nic pisać. Wystarczy, że czasem do mnie zaglądniecie.