niedziela, 13 października 2013

laleczki z kuskudamy

MOje próby tym razem skierowały się na kuskudamę. Postanowiłam wykorzystać zalegający papier. Wydawało mi się, że z niebieskiego papieru wyjdzie równie ładny aniołek co z białego. Wyszło jak wyszło. Po drodze narobiłam sporo błędów myśleniowych. Cieszę się, że na błędach czegoś się nauczyłam. Następny aniołek już będzie chyba ok.

wtorek, 8 października 2013

Karteczkowa pomoc

Na blogu Handmade Seszen http://handmade-artshop.blogspot.com/2013/10/wielka-prosba-razem-spenijmy-marzenie.html została umieszczona informacja: Wielka prośba- razem spełnijmy marzenie Drogie koleżanki blogowiczki, dzisiaj piszę do Was moje drogie, bo mam ogromną prośbę. Dzisiaj na stronie mojego miasta na fb znalazłam taką informację: "27.10.2013 roku Oliwia kończy 6 lat. Jej największym marzeniem jest otrzymanie jak największej liczby kartek urodzinowych. Mała walczy z rakiem." Kto tylko może niech zrobi dla niej kartę urodzinową. To tak niewiele dla nas, a dla tej dziewczynki tak dużo. Mała na pewno się ucieszy i możemy przyczynić się do spełnienia jej marzenia. Kartki można wysyłać na adres: Oliwia Gandecka ul. M.C. Skłodowskiej 11/26 65-001 Zielona Góra Kogo tylko możecie, poproście o ten sam gest. Im więcej osób wie, tym więcej kartek trafi do Oliwki. Z góry Wam dziękuję:) Ja też się dołączam do akcji i proszę was o to samo, wiem, że macie dobre serduszka :) Pozdrawiam :)

poniedziałek, 7 października 2013

szydełkowa podusia z sercem

Ta podusia miała powstać dla kogoś innego. Niestety nie zdążyłam z czasem. Podaruję ją innej też mi bliskiej osobie.

szydełkowe czapeczki

Wnuczęta dla których zrobiłam te czapeczki mieszkają daleko ode mnie. Będzie mi miło gdy zobaczę je na fotkach w zimie w tych czapeczkach, Synowa zaraz jak tylko dotarły prezenty pokazała zdjęcia wnuczek w moich czapeczkach Hello Kity. Wnusie w nich wyglądają uroczo.

Złote Gody

Poprosiła mnie koleżanka o wyhaftowanie pięknej karteczki na złote gody. Trochę się zastanawiałam czy podołam wymaganiom i guście. Dlatego zrobiłam dwie, by miała wybór. Zgadnijcie którą kartkę wybrała?

szydełkowe sukieneczki

Dal mojej maciupkiej wnusi posiedziałam nad szydełkiem i wymodziłam takie sukieneczki oraz opaskę na głowę. Lato w tym roku mieliśmy upalne więc na pewno się takie ciuszki przydały. Różowa sukieneczka długością sięgała za pupkę, a ta biała jest do kolanek. Może będzie dobra na przyszłe lato?

Margaretka z koralików

Kążda z nas lubi kwiaty. Niestety nie wszędzie można postawić w flakonie kwiatek żywy. Pomyślałam i stworzyłam taką margaretkę. Było ich kilka lecz rozdałam koleżankom.

koralikowy aniołek

W czerwcu byłam w Prudniku. Tam i jednej Czeszki podpatrzyłam podobne aniołki. Wydawały mi się bardzo sympatyczne na swych cieniutkich łańcuszkach. Spróbowałam swoich sił. Powstały zaledwie 2 takie aniołki, bo nie mam brzuszków odpowiedniej wielkości do skrzydełek. Kiedyś kupię, jak będę robiła zakupy koralikowe.

chusteczko- czapeczka

Pod koniec czerwca z myślą o mojej małej wnuczce powstała taka chusteczko- czapeczka. Jak zrobiłam to stwierdziłam, że na tak małą główkę będzie jeszcze za dużą. Na razie poczeka do przyszłego roku. W tym czasie dorobię do niej jakiś ciuszek

Pan Szpileczka

W czerwcu powstał taki oto klęczący pan na imieniny szwagierki. Ona lubi haftować więć prezent udany.