Beva zaraz po skończeniu II koszyczka zabrałam się za następny ten różowy. Robiłam go przez 2 popołudnia i całą prawie sobotę. Ilość czasu uzależniona jest od kształtu koszyczka. Niekiedy każdy element trzeba trzymać przez jakąś chwilkę, by klej złapał.Jeżeli masz pytania to zahacz mnie na gg nawet jak mnie tam nie bedzie.
Kobietko! A ja myślałąm ,że quilling najlepiej wygląda na kartkach... Zrobiłaś świetną robotę, a i pomysłów (czuję aż tu!) kotłowało się pewnie wiele na tą technikę. Sama miałam się za to zabrać w którymś momencie, ale czas jaki moge poswięcać na "twory z głowy" jest za krótki. Ale pomysł przedni, zastanawiam się, czy nie byłyby orginalnym prezentem w wersji mini, oczywiście i z ciasteczkami na koniec roku dla nauczycieli jako podziękowanie... Ale jak znam życie, to się nie wyrobię. I wszystkie wyszły ci piękne i niepowtarzalne. Chylę czapkę na zawartość pomysłów pod twoim dekielkiem. Reszta prac równie ciekawa, nawet nie znałam niektórych technik... Pozdrawiam serdecznie!
Wiesz, w tamtym roku plotłam takie koszyczki z pasków papierowych, na przemian z materiałowymi i wyszły nadzwyczaj dobrze jak na mój pierwszy raz. Potem dodałam to i owo, tu guziczek, tam wstążeczka i do środka po parę maślanych ciasteczek z płatkami lawendy, które sama upiekłam. I podziekowanie oczywiście na karteczce dla nauczycieli. To było zakończenie roku szkolnego, wiele osób miało wypasione bukiety i biżuterie, co dla mnie osobiście jest nieporozumieniem. Biżuteria ze srebra? To co będę mogła dać za dwa lata ? Laptopa czy Apart??? Niedługo wstawię wszystkie koszyczki jakie poszły do szkoły, a narazie mam w fotkach jeden, więc zapraszam do obejrzenia.
Kolejne cudo. Ile czasu zajmuje zrobienie takiego koszyczka?
OdpowiedzUsuńBeva zaraz po skończeniu II koszyczka zabrałam się za następny ten różowy. Robiłam go przez 2 popołudnia i całą prawie sobotę. Ilość czasu uzależniona jest od kształtu koszyczka. Niekiedy każdy element trzeba trzymać przez jakąś chwilkę, by klej złapał.Jeżeli masz pytania to zahacz mnie na gg nawet jak mnie tam nie bedzie.
OdpowiedzUsuńjuż sama nie wiem który jest ładniejszy bo wszystkie są takie śliczne
OdpowiedzUsuńCo jeden, to piękniejszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Kobietko! A ja myślałąm ,że quilling najlepiej wygląda na kartkach... Zrobiłaś świetną robotę, a i pomysłów (czuję aż tu!) kotłowało się pewnie wiele na tą technikę. Sama miałam się za to zabrać w którymś momencie, ale czas jaki moge poswięcać na "twory z głowy" jest za krótki. Ale pomysł przedni, zastanawiam się, czy nie byłyby orginalnym prezentem w wersji mini, oczywiście i z ciasteczkami na koniec roku dla nauczycieli jako podziękowanie... Ale jak znam życie, to się nie wyrobię. I wszystkie wyszły ci piękne i niepowtarzalne. Chylę czapkę na zawartość pomysłów pod twoim dekielkiem. Reszta prac równie ciekawa, nawet nie znałam niektórych technik... Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńAniu Twój pomysł jest świetny. Na pewno uroczo by wyglądał taki mini koszyczek ze słodkościami.
UsuńWiesz, w tamtym roku plotłam takie koszyczki z pasków papierowych, na przemian z materiałowymi i wyszły nadzwyczaj dobrze jak na mój pierwszy raz. Potem dodałam to i owo, tu guziczek, tam wstążeczka i do środka po parę maślanych ciasteczek z płatkami lawendy, które sama upiekłam. I podziekowanie oczywiście na karteczce dla nauczycieli. To było zakończenie roku szkolnego, wiele osób miało wypasione bukiety i biżuterie, co dla mnie osobiście jest nieporozumieniem. Biżuteria ze srebra? To co będę mogła dać za dwa lata ? Laptopa czy Apart??? Niedługo wstawię wszystkie koszyczki jakie poszły do szkoły, a narazie mam w fotkach jeden, więc zapraszam do obejrzenia.
OdpowiedzUsuń