Witam wszystkich. W ramach oszczędności oczu zabrałam się za inny rodzaj robótki.
Chyba też sympatyczny.
Aniołeczki, które przedstawiam powstały z kwadratowego grubszego papieru o wymiarach 10cm x 10 cm i składane metodą Kusudama Venus.
Następnie na ciepło pistoletem doklejana 2 cm główka. Skrzydełka z płatków róży. Włoski ze sprutych nici, a aureolka z ozdobnego druciku.
Ale nalot uroczych aniołków :-)
OdpowiedzUsuńTo fakt, robótkowanie oczy psuje, aż się boję wizyty u okulisty, którą mam za dwa tygodnie.