Będąc pewnego czasu u dzieci w Dani spodobały mi się oryginalne tabliczki przy posesjach prywatnych.
Ja też takie zrobiłam i wyprowadziłam bez smyczy i kagańca na trawnik obok mojego bloku. Teraz pilnują niegrzecznych właścicieli psów.
Jak na razie są rezultaty. Odkąd trawników pilnują psy inne nie zostawiają po sobie śladów nieczystości.
Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńI jak tu się nie uśmiechnąć na widok takiej tabliczki :)
OdpowiedzUsuńPomysł jest świetny, ale czy można przed blokiem wtykać co się chce, nawet jeśli robi się to w słusznym celu?
OdpowiedzUsuńAnetko ja mogę sobie wtykać co chcę. Mam na to zgodę wszystkich lokatorów.
OdpowiedzUsuńNawet jakby inny lokator coś chciał usprawnić też by mógł. Chyba, że by to szkodziło w jakiś sposób.
Miłego dnia życzę
Dzięki za odpowiedź. Zapytałam, bo wiem, że z tym wtykaniem to różnie potem bywa i konsekwencje bywają bardzo przykre.
Usuń