Nareszcie udało mi się spełnić swoje pragnienie i wczoraj posiedziałam sporą ilość godzin na zrobienie takiej oto bombki. Instrukcji udzieliła mi Tenia z tego blogu
http://tenia-wczorajdzijutro.blogspot.com/2011/12/bombka-papierowa-nr-3.html
Pomyślałam sobie, że czas już zająć się ozdobami świątecznymi.
Gratuluję wytrwałości :) Świetnie Ci wyszła ta bombka.
OdpowiedzUsuńBombka ciekawa - też podziwiam za wytrwałość przy składaniu tych papierków ;-)
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu
OdpowiedzUsuńCieszę się, że skorzystałaś z kursiku. Bombka bardzo ładna.
Pozdrawiam serdecznie:))
Świetna bombka. Dla mnie za trudna do wykonania, ale być może popróbuję taką zrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Teniu kochana ta bombka dla ciebie to łatwizna. Nie takim rzeczom sprostałaś. Mam zamiar tej bombki uczyć dzieci na warsztatach. Zajrzyj na blog, który podałam w opisie, a przekonasz się, że potrafisz. Owszem potrzebna cierpliwość, ale Ty ją masz od urodzenia. Więc dla Ciebie taka zabawka to prościzna.
Usuńcałuski
wiem ile pracy w nią włożyłaś-gratuluję
OdpowiedzUsuńPiękna bombka :)
OdpowiedzUsuńMam taką samą tylko w innych kolorach - dostałam od koleżanki z jednego forum.
Basiu, Ty haftujesz matematycznie, a ja Basia uczę matematyki:-))))
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu od Bożenki i zostaję bo piękne prace tworzysz, zapraszam do mnie, może coś Cię zainteresuje!
Śliczna bombka napewno kosztowała dużo pracy ale opłaciło się:)))
OdpowiedzUsuń